Sołeckie place zabaw niebezpieczne i w ruinie!
Place zabaw w miejscowościach wiejskich gminy Kamień Pomorski są w tragicznym stanie. Większość urządzeń nie nadaje się już do eksploatacji, czym stały się bardzo niebezpieczne dla dzieci. Jedynym pomysłem Burmistrza Stanisława Kuryłły na rozwiązanie tego problemu jest jak na razie… demontaż urządzeń!
W świetle przepisów Prawa budowlanego odpowiedzialność za utrzymanie obiektów budowlanych, w tym obiektów małej architektury, w należytym stanie technicznym i estetycznym w sposób niedopuszczający do nadmiernego pogorszenia ich właściwości użytkowych i sprawności technicznej ponosi ich właściciel i zarządza – czyli Burmistrz Kamienia Pomorskiego Stanisław Kuryłło.



Place zabaw w sołectwach gminy Kamień Pomorski powstały w ramach projektu finansowanego ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2009-2013. Minęło już parę lat od ich montażu co nie oznacza, że nie należy o nie dbać i je odrestaurowywać. Burmistrz Kuryłło przyjął zasadę, że lepiej zdemontować niż remontować. Tak było np. z maszynami oblężniczymi przy murach obronnych w Kamieniu Pomorskim, czy teraz z placami zabaw. Za nic urzędnicy mają też przepisy prawa budowlanego, które nakazują by place zabaw posiadały odpowiednie certyfikaty. Czy takie certyfikaty posiadają zdemontowane i ponownie zamontowane place zabaw m.in. w Górkach i Miłachowie? O to zapytamy samych urzędników.
Utrzymanie placów zabaw to obowiązek Burmistrza Stanisława Kuryłły jako zarządcy i ich właściciela. Najważniejsze w tym wszystkim jednak jest bezpieczeństwo dzieci korzystających z tych miejsc. To jedyne atrakcje dla dzieci z terenów wiejskich naszej gminy.
Ariel skieruj to zadanie do rodziców którzy mają małe dzieci i oni powini ty bardziej zaopiekować się tymi plecami a fundusze na to są a nie wykaszaniem lub sprzątaniem zajmują się którzy z tego nie korzystają.
To nie zadanie dla rodziców tylko dla zarządcy.
A co burmistrz ma wszystkie place sprzątać..powtarzam fundusze na to są tylko trzeba zaangażowania rodziców.
Za „złego” Karpińskiego wybudowano place zabaw w każdej wsi. Za „dobrego” Kuryłły wszystkie zostaną zlikwidowane. Podoba mi się, że zawsze się znajdzie jakiś palant co próbuje szukać uzasadnienia dla złych posunięć i przy okazji wszystkich obrazić. Taki Gomułka. Przy okazji – kiedy rozbiórka szkoły w Górkach? Może Pani Ania odpowie?!? Pamiętam jak zamknięto szkołę w Rybokartach, mogliśmy tylko patrzeć jak po kolei się zawalała.
A gdzie sołtysi, mieszkańcy tych wsi? Przejedźcie się po wsiach wieczorem i zobaczcie kto z nich korzysta. Sami mieszkańcy na to pozwalają. Ja rozumiem, że burmistrz może pomóc, ale nie że to jego wina, że wyglądają jak wyglądają.